Te zdjęcia ciekawie pokazują Kraków od tej brzydkiej strony. Szkoda, że nie można ich powiększyć. Po dłuższym przeglądaniu miniaturki trochę nużą - niczemu nie można się bliżej przyjrzeć. Ale jako całość dają klimat byle jakiej codzienności Krakowa spoza Rynku i dookolnej Starówki.
Te zdjęcia ciekawie pokazują Kraków od tej brzydkiej strony. Szkoda, że nie można ich powiększyć. Po dłuższym przeglądaniu miniaturki trochę nużą - niczemu nie można się bliżej przyjrzeć. Ale jako całość dają klimat byle jakiej codzienności Krakowa spoza Rynku i dookolnej Starówki.
OdpowiedzUsuń